na biało...
z puchatą spódniczką...
moja prima balerina...
i czas najwyższy, by pomyśleć w końcu o jakiś butkach dla Bianki...
póki co przyszedł zapas nowych oczu, więc za jakiś czas Bianka pokaże się w całkiem nowej odsłonie...
czekamy już tylko za nowym ciałkiem...
Piękna baletnica ^^
OdpowiedzUsuńŚwietna baletnica :-) no to czekamy na ciałko :-)
OdpowiedzUsuńŚlicznie wygląda, tak delikatnie i dziewczęco... prawdziwa prima balerina :)
OdpowiedzUsuńŚliczna bombka a modelka jeszcze lepsza ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie