po pierwsze...
WOW!
wygrałam candy u wspaniałej Elianki :D
moja radość nie ma końca, bo to moja pierwsza lalkowa wygrana... jupi!
a tym bardziej się cieszę, że u takiej zdolnej osoby jaką jest Elianka!
jupi! jupi! i jeszcze raz jupi!
a po drugie... spódniczka... w kropki...
z materiału, który dostałam w poniedziałek...
cieszę się z efektu końcowego, bo to chyba jedna z najlepszych moich spódniczek...
a że pokazało się słonko, więc hyc Lilkę pod pachę i lecimy na spacer przy okazji pstryknąć parę zdjęć...
niestety jak tylko wyjęłam aparat zachmurzyło się... a po chwili zaczął padać deszcz...
i tyle było radości z wyjścia...
to co udało się zrobić:
pozdrawiam!
♥
Ślicznie!
OdpowiedzUsuńGratuluję wygranej :)
OdpowiedzUsuńLilka świetnie wygląda w tej kreacji :)
Pozdrawiam serdecznie :)))
gratuluję!!! a kiecuszka fajna!kropeczki są zawsze ponadczasowe!
OdpowiedzUsuń