Lilka chciała mieć uszy jak miś...
więc wydziergałam czapeczkę i najprostszym z możliwych sposobów zrobiłam czapce uszy...
Lilka uradowana... a Bianka się z niej śmieje, że tylko misie mają uszy a lalki już nie...
ale rudasek się nią nie przejmuje i dalej bawi się swoimi zabawkami...
♥
i tak po cichutku cichutku...powiem, że...czekamy na kolejną pannę... czyli razem już na dwie ;D