Lalki

niedziela, 8 września 2013

Lola...


bardzo się cieszę, że spodobała Wam się moja nowa panna, mimo że jest bez włosków...




Przyznam szczerze, że chciałam przygotować lepszy post informacyjny o niej, ale potrzebowałabym więcej czasu i przede wszystkim pogody, żeby zrobić lepsze zdjęcia. A tu ani pogody ani wolnego czasu.

Dla wszystkich zainteresowanych - ta piękna buźka to bużka słodkiej Trishy z Doll in Mind.
Oryginalnie to bjd, ale u mnie to mała hybryda na ciałku pure neemo. Ciałko jest to samo, które nosi moja Bianka z tym, że to ta "ulepszona" wersja, czyli ta z możliwością rozłożenia ramion (w następnym poście postaram się to pokazać). Dłuższy czas szukałam ciałka w kolorze white, ale niestety ciężko je zdobyć (gdyby ktoś trafił na takie ciałko rozmiar s to proszę o kontakt). Wybrałam kolor natural i niestety troszkę się różni od główki. Mnie to nie przeszkadza i w czasie poszukiwań ciałka white takie pozostanie.

Lola już się na dobre zadomowiła chociaż nadal nie jestem przekonana co do imienia. Miałam inne przygotowane, ale jak zwykle jak ją zobaczyłam to imię nie pasowało.
Nie mogę się też doczekać kiedy przyjdą jej włoski i będę mogła pokazać ją w całości.

Wiem też, że na pewno do Loli dołączy kiedyś albo Veruca albo Chloe z tej samej serii, bo urzekające są te panny, póki co odkładam na urodzinowy prezent...

Pozdrawiam ciepło w deszczowy wieczór...
 ♥
 
P.s. Na dzisiejszych zdjęciach Lola pozuje w donaldowej bluzie od Elianki :-)

8 komentarzy:

  1. Śliczna :-) ja poproszę o więcej zdjęć i jakiś szczegółowy opis ;-) poczekam aż będziesz miała więcej czasu.
    Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękna jest ♥ Bardzo mi się podobają jej oczy ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. śliczniusia jest i fajnie na pure neemo wygląda :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękna panienka :)
    Z niecierpliwością czekam na zdjęcia w wigu.

    OdpowiedzUsuń
  5. Nawet bez włosów... cudna jest! Cieszę się, że dołączyła do Twojej gromadki ;)
    Czekam na kolejne zdjęcia!

    OdpowiedzUsuń
  6. Ona na żywo jest przepiękna! *.*

    Ja choruję na Arię mi Trishę z dimówek, ale lalkowe zakupy wciąż muszę odkładać :(

    OdpowiedzUsuń
  7. No proszę, nie pomyślałabym o tym, że te śliczne wielkogłowe panny z DIM'a tak fajnie mogą wyglądać na ciałku pure neemo :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Twój komentarz...