Metamorfoza Bianki chodziła mi po głowie już od dłuższego czasu. Chodziła, chodziła i wychodziła... No i poddałam Biankę małej zmianie. Takiej malutkiej...
A przy okazji zrobiłam komplecik sweterek + getry, więc go odmieniona Bianka zaprezentuje...
Na przedostatnim zdjęciu możecie zobaczyć przypinkę Blythe'ową, dostałam ją w gratisie do butków, czekałam na nie ponad miesiąc i wreszcie dotarły uf... ale wracając do tematu... oto Bianka...
Poprawiłam jej nosek, zrobiłam rynienkę podnosową (swoją drogą nie wiedziałam jak to nazwać poprawnie, musiałam zerknąć co wujek google ma na ten temat do powiedzenia, bo ja to nazywam łezką pod nosem, ale wiem że fachową nazwą to to nie jest) no i zmieniłam wygląd i kolor ust. Moim zdaniem lepiej wygląda z pełniejszymi ustami. Z resztą same oceńcie...
Dziękuję za opinie o kanapie i Loli. Cieszę się bardzo, że Wam się spodobała.
Pozdrawiam deszczowo!
♥
Bardzo mi się podoba w nowej wersji ;)
OdpowiedzUsuńZmiana bardzo na korzyść :) Bianca jest bardzo delikatna, świetne połączenie wełny z tiulową ( czy co to tam jest ) spódniczką. Ale z samym noskiem, chyba też coś zrobiłaś? Bo w tej chwili wygląda tak idealnie :))) Ślicznota :)
OdpowiedzUsuńOjj ale zmiana! Bianka wypiękniała :) A strój baletnicy cudny!
OdpowiedzUsuńGratisowa przypinka świetna :)
Bianka wygląda przepięknie! :)
OdpowiedzUsuńOjj jaka urocza, a ten nosek. Nic tylko ją schrupać. Jest Śliczna. Ta zmiana naprawdę bardzo dużo zmieniła :) A te usteczka, nic tylko jeszcze bardziej ją pokochać :)
OdpowiedzUsuńsłodka z niej istotka :) i przepiękny strój :) i tak sama poprawiłaś jej nosek? jeśli tak to wow...ja bym się bała :)
OdpowiedzUsuńBianka jeszcze bardziej wysubtelniała, ja też wole takie pełniejsze usta u Blajtek :)
OdpowiedzUsuńMała, duża zmiana ;) A sukienka śliczna :)
Pozdrawiam słonecznie :)))
Myślę, że zmiana wyszła jej na PLUS. Wcześniej wyglądała fajnie a teraz wygląda słodko:)
OdpowiedzUsuń