niedziela, 1 lutego 2015
8mm czy 10mm?
Oto jest pytanie...
Szukając odpowiednich oczu dla mojej Sofie na różnych forach znalazłam sprzeczne informacje.
Na jednym z nich znalazłam informację, że 8mm dla pukifee będą dobre i takie zamówiłam.
Ziarno niepewności zasiała we mnie Kasia, która malowała buźkę Sofie pisząc, że 8mm mogą być dla niej za małe. Zaczęłam zgłębiać temat ósemek i dziesiątek i na forum doa uświadomiono mnie, że przy doborze rozmiaru oczu trzeba patrzeć na to do jakiej buźki te oczy mają trafić. I tak jak Ante może nosić i 8mm i 10mm, tak Lunie już 8mm nie pasują.
Osoba u której kupowałam oczy miała akurat promocję na nie, więc zamówiłam też 10mm, żeby mieć pewność, że któreś oczy będą pasować.
Oczki doszły i foto dla porównania...
Teraz sama mogę potwierdzić, że mojej Lunie 8mm nie pasuje.
Wiem, że pukisiowe Luny wielu osób noszą 8mm, ale dla mnie są one za małe.
Chociaż różnica w rozmiarze jest niewielka, w 10 po prostu bardziej mi się podoba, a zamówione 8mki pewnie pójdą dalej w świat.
Apropo przerwy między okiem a oczodołem, która powstaje przy za małym oku: patrząc na wprost nie widać jej aż tak, przy zdjęciach z boku jest ona bardziej widoczna.
Nie wszystkim to przeszkadza, dla mnie to też nie jest zbyt duży problem.
Małe oczy może i wyglądają bardziej "realnie", jednak dla mojej Sofie wybrałam 10mm. Wygląda w nich uroczo, a ja mam słabość do wielkich brązowych oczu ;-)
Podsumowując wybór 8mm czy 10mm... wybór należy do Was!
Pozdrawiam serdecznie i wracam do dziergania sukieneczek...
♥
Subskrybuj:
Posty (Atom)